OgłoszeniaOgłoszenia
KalendarzKalendarz
KontaktKontakt
OgłoszeniaOgłoszenia
KalendarzKalendarz
KontaktKontakt

Modlitwa do 5 ran Chrystusa

Modlitwa do pięciu ran Chrystusa

Wrzesień to czas, gdy w kościele wspominamy Matkę Bożą Bolesną oraz pochylamy się nad tajemnicą Krzyża Świętego. Także nasze modlitwy w tym miesiącu w sposób naturalny zmierzają w kierunku kontemplacji Krzyża Chrystusowego.

W kontemplacji krzyża pomóc nam może święta Klara z Asyżu. Klara urodziła się w 1193/1194 r. w Asyżu. Jej dzieciństwo upływało w dostatku i dobrobycie. Gdy Klara miała 12 lat, w Asyżu zaczął swą działalność Jan Bernardone, przyszły św. Franciszek, który z czasem zaczął zdobywać ludzi, którzy poświęcali swe życie Bogu i wkraczali razem z nim na drogę ubóstwa. Klara była świadkiem jego publicznego nawrócenia, które wywarło na jej decyzje życiowe istotny wpływ. O ile jednak dla Franciszka nawrócenie wiązało się z rezygnacją z dawnych ambicji, o tyle dla Klary decyzja o porzuceniu dotychczasowego życia oznaczała nieodwracalną degradację społeczną. Społeczeństwo czasów średniowiecznych dzieliło się na klasy minores i maiores. Ambicją Franciszka przed nawróceniem był awans społeczny, ponieważ należał do klasy minores. Klara natomiast urodziła się w rodzinie rycerskiej i należała do klasy maiores. Z pomocą Franciszka, Klara, zainspirowana jego przykładem zrezygnowała w końcu z wygód życia i rozpoczęła życie według rad ewangelicznych…

Pózniej, już we wspólnocie sióstr, spędzała długie godziny przed krzyżem z San Damiano, na którym widać, jak z ran Jezusa spływa krew. Mowa o krzyżu przed którym św. Franciszek usłyszał wezwanie: „Franciszku, idź odbuduj mój kościół.“ Było jej także dane widzieć stygmaty na ciele św. Franciszka, z którym łączyła ją głęboko duchowa przyjaźń. Klara kontemplowała rany Jezusa i przez nie zanosiła swoje modlitwy do Boga. Jedną z modlitw, jaką odmawiała, oprócz „Oficjum o Męce Pańskiej” ułożonego przez Franciszka, była „Modlitwa do pięciu ran Chrystusa”.

O tej modlitwie wiadomo z zeznań sióstr podczas procesu kanonizacyjnego św. Klary.      Nie ma natomiast informacji, czy sama Klara była autorką wspomnianej modlitwy. Brak także pewności, czy to właśnie prezentowanym tekstem się modliła, jednak świadectwo źródeł oraz analiza tekstu pozwalają z dużym prawdopodobieństwem przyjąć taką możliwość. Tematy zawarte w modlitwie, takie jak pokuta, Eucharystia, umartwienie i świadomość własnej słabości wobec miłosierdzia Boga, bliskie są Klarze i wielokrotnie są przez nią poruszane w jej pismach.

Pierwszy kodeks przekazujący tekst modlitwy zachował się w bibliotece Guarnacci di Volterra wewnątrz manuskryptu zawierającego historię klarysek, sporządzonego przez brata Mariano z Florencji. W drugim, noszącym tytuł „Esemplare Spirituale ad uso del Coro delle RR. Madri di Santa Chiara di Firenze” (1711), modlitwa wprowadzona jest napisem: „Pięć modlitw ku czci pięciu Ran, które odmawiała Oblubienica Chrystusa, św. Klara z Asyżu”. Trzecie świadectwo znajduje się w książce o. Giuseppe z Madrytu (Lucca 1927), dotyczącej „Godnego podziwu życia Serafickiej Matki Świętej Klary z Asyżu”.

Papież Jan Paweł II z okazji 800-lecia urodzin św. Klary, mówił tak: Jeśli o Katarzynie ze Sieny mówimy, że jest świętą przepełnioną miłością do krwi Chrystusowej, jeśli Teresa Wielka jest kobietą, która przechodząc z „mieszkania” do „mieszkania” w twierdzy wewnętrznej osiąga próg komnaty wielkiego Króla, a św. Teresa od Dzieciątka Jezus z ewangeliczną prostotą biegnie po „małej drodze”, to św. Klara jest gorącą miłośniczką Chrystusa ukrzyżowanego, z którym pragnie całkowicie się utożsamić. W jednym ze swoich listów Klara pisze: Twój Oblubieniec, „najpiękniejszy z synów ludzkich” (Ps 109, 3), dla twego zbawienia stał się najlichszym z ludzi, został wzgardzony i bity, na całym ciele wieloma plagami biczowany, a wreszcie starty męką konania na krzyżu! Wpatruj się w Niego, rozważaj, kontempluj i pragnij Go naśladować! Jeśli z Nim będziesz cierpieć, „z Nim też będziesz królować” (por. Rz 8, 17); jeśli z Nim będziesz płakać, z Nim też będziesz się radować; jeśli „razem z Nim będziesz umierać” (2 Tm 2, 11) na krzyżu utrapienia, posiądziesz też razem z Nim mieszkanie w niebie, „w piękności świętych” (Ps 109, 3), a twoje imię zostanie zapisane „w księdze życia” (Ap 3, 5)”               

W tym miesiącu szczególnie zachęcamy do odmawiania tej modlitwy, która może nam pomóc w kontemplacji Krzyża i w zanoszeniu naszych próśb do Boga.

Tekst modlitwy

Modlitwa i uwielbienie do prawej ręki

Chwała i cześć niech będzie Tobie, Panie Jezu Chryste, za najświętszą ranę Twojej prawej ręki! Przez tę świętą ranę odpuść mi wszystkie moje grzechy, których dopuściłam się względem Ciebie myślą, mową i czynem, w zaniedbaniu Twojej służby, w przyjemnościach przewrotnego ciała, we śnie i czuwaniu. I przez czcigodną Twoją Mękę daj mi rozważać godną pamięcią Twoją najmiłościwszą śmierć i najświętsze rany, i abym – jeśli dasz – składała Ci dzięki poprzez umartwianie mego ciała. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen. Ojcze nasz. Zdrowaś Maryjo.

Do lewej ręki

Chwała i cześć niech będzie Tobie, najsłodszy Jezu Chryste, za najświętszą ranę Twojej lewej ręki! Przez tę świętą ranę zmiłuj się nade mną, i cokolwiek, co Ci się we mnie nie podoba, racz przemienić. Daj mi zwycięstwo nad Twymi niegodziwymi wrogami, abym mogła ich pokonać Twoją mocą. I przez Twoją najmiłościwszą śmierć uwolnij mnie od wszystkich niebezpieczeństw obecnego i przyszłego życia. I uczyń mnie godną chwały Twojej w Twoim królestwie. Amen. Ojcze nasz. Zdrowaś Maryjo.

Do prawej stopy

Chwała i cześć niech będzie Tobie, najsłodszy Panie Jezu Chryste, za najświętszą ranę Twojej prawej stopy! Przez tę świętą ranę pozwól mi czynić godną pokutę za moje grzechy. I błagam Cię pokornie przez Twą najmiłościwszą śmierć, abyś strzegł mnie, Twojej służebnicy, dzień i noc w Twojej woli, i wyrwij mnie z wszelkiej przeciwności duszy i ciała. A w dniu sądu Bożego przyjmij moją duszę do Twojej wiary i miłosierdzia, i doprowadź do wiecznych radości. Amen. Ojcze nasz. Zdrowaś Maryjo.

 

Do lewej stopy

Chwała i cześć niech będzie Tobie, o najmiłościwszy Panie Jezu Chryste, za najświętszą ranę Twojej lewej stopy! Przez tę świętą ranę udziel mi łaski odpustu zupełnego, abym dzięki Twej pomocy zasłużyła na uniknięcie sądu kary. Najmiłościwszy Jezu Chryste, proszę Cię przez Twą najświętszą śmierć, abym przed dniem mego zejścia zasłużyła na otrzymanie Sakramentu najsłodszego Ciała i Krwi Twojej wraz z najgłębszym wyznaniem moich grze-chów i doskonałą pokutą, czystością umysłu i ciała oraz z namaszczeniem świętym olejem ku zbawieniu wiecznemu. Amen. Ojcze nasz. Zdrowaś Maryjo.

Do rany boku

Chwała i cześć niech będzie Tobie najłaskawszy Panie Jezu za najświętszą ranę Twego boku! Przez tę świętą ranę i przez najświętszą hojność Twego miłosierdzia, którą w otwarciu Twego boku okazałeś żołnierzowi Longinowi, a teraz zaś nam wszystkim: błagam Cię najmiłościwszy Jezu, który poprzez Chrzest obmyłeś mnie z grzechów pierworodnych, abyś uwolnił mnie w ten sposób przez Twą najcenniejszą Krew, która dziś na całej ziemi jest ofiarowywana i przyjmowana, od wszelkiego zła przeszłego i przyszłego. A przez Twą gorzką śmierć daj mi wiarę prostą, nadzieję pewną i miłość doskonałą, oraz abym kochała Cię całym sercem, całą duszą, całą mocą. Utwierdzaj mnie w dobrych czynach i daj mi mocną wytrwałość w Twojej świętej służbie, abym tu mogła Ci się doskonale podobać bez końca. Amen. Ojcze nasz. Zdrowaś Maryjo.

K: Pięć ran Boga. W: Niech będzie moim lekarstwem.

K: Przez pięć ran. W: Wybaw mnie, o Chryste, od upadków.

K: O Chryste, daj pokój. W: Przez pięć Twych ran.

Módlmy się. Wszechmogący, wieczny Boże, który przez pięć ran Pana naszego Jezusa Chrystusa odkupiłeś rodzaj ludzki, udziel Twym pokornie proszącym Cię, abyśmy każdego dnia oddając cześć tym właśnie pięciu ranom, przez Jego drogocenną krew mogli uniknąć niespodziewanej i wiecznej śmierci. Przez tegoż Chrystusa Pana.